Położył mnie na łóżko. Sam wyszedł do swojej garderoby zostawiając mnie samą. Czekam wgapiając się w sufit. Czy on chce to ze mną zrobić? Co jeśli tak? Nie wiem czy jestem gotowa. To wydaję się cholernie niezwykłe, a on jest kurewsko nieziemski. Tak jest taki idealny. Czy pierwszy raz z nim będzie doskonały? Nie musi być. Wystarczy, żeby był dobry.
Wszedł z powrotem do pokoju i usiadł obok mnie. Zauważyłam, że miał na sobie tylko bokserki z Calvina Kleina. Nawet w tych ciemnościach mogę dostrzec jego tatuaże. Jest ich dużo. Nie myślałam, że jest ich aż tyle. Każdy jest inny. Na środku jego umięśnionej klatki był wielki motyl, a powyżej dwie jaskółki. Przejechałam po nich palcem kreśląc po czarnych liniach. Byłam tym tak zafascynowana, że zachciało mi się mieć mój własny tatuaż. Czy to dobrze? Moja mama by się raczej nie ucieszyła, a taki tatuaż kosztuję. Ale w tym momencie liczył się tylko Harry i to jak gorący jest właśnie dla mnie.
Sprawił bym się położyła. Wtedy delikatnie zdjął ze mnie legginsy, które po chwili leżały w kącie pokoju. Jego źrenice powiększyły się, gdy zobaczył moją bieliznę. To były zwykłe koronkowe stringi. Ale rozumiem, że dla niego były seksowne.
-Od początku, gdy weszłaś do tego domu, chciałem ściągnąć z ciebie ubrania. -szepnął do mojego ucha robiąc malinkę tuż pod nim. Syknęłam po cichu. Dotykał mnie przez majtki co było bardzo przyjemne.
-Już jesteś dla mnie mokra. -stwierdził, gdy materiał przebiła oznaka mojego podniecenia.
Spojrzał mi w oczy jakby oczekiwał na pozwolenie. Pokiwałam głową i wstrzymałam oddech, gdy jego palec przebił się przez materiał i wbił się do mnie. Nie wiedziałam, że to tak boli. Delikatnie poruszał nim we mnie i pytał czy wszystko w porządku. Pokiwałam głowa. Zwiększył tępo przez co moje podniecenie rosło. Chwycił za mój biust i delikatnie masował. Czułam się coraz lepiej.
-Kurwa Faith jesteś taka ciasna. -sapał co chwila innymi sprośnymi słówkami.
Jestem już cała spocona. Czuję, że za chwilę będę u szczytu.
-Dojdź do mnie. -krzyczał i zwiększał tępo.
Krzyczałam jego imię i po chwili doszłam. Opadłam ze zmęczenia i rozkoszy, a Harry położył się koło mnie.
To dzięki niemu miałam orgazm. To było wspaniałe. Nie krępowałam się, bo wiem, że mogę mu ufać. Czułam się wspaniale, jak prawdziwa kobieta. Poczułam się piękna. Wszystko dzięki niemu.
Po chwili zasnęłam. Obudziłam się koło Harry'ego. Jest we mnie wtulony i obejmuje mnie w pasie. Jego oczy są nadal zamknięte. Jest taki uroczy jak śpi. Wygląda z pięć lat młodziej. Pomijając jego tatuaże. Włosy ma porozrzucane na wszystkie strony, a parę loczków opada mu na czoło. Wierciłam się trochę, aż uwolniłam się z jego uścisku. Na szczęście go nie obudziłam. Pobiegłam do łazienki. Mój tusz jest cały rozmazany. Szybko zmyłam jego resztki i doprowadziłam się do normalnego stanu. Wyszłam do kuchni i zastałam tam Harry'ego. Po zapachu robił gofry lub naleśniki, albo obydwie rzeczy. Podeszłam do niego i usiadłam na blacie. Przywitał mnie gorącym całusem w usta. Mój humor jest teraz bardzo dobry.
-Usiądź, zaraz będzie śniadanie. -posłuchałam jego poleceń i siadłam do stołu. Po chwili Harry podał mi jeszcze parujący talerz pełen naleśników. Polałam je syropem klonowym, który po prostu ubóstwiam.
Harry usiadł naprzeciw mnie z jeszcze większą porcją naleśników. Śniadanie przemilczeliśmy, ale nie obyło się bez sprośnych gestów chłopaka. Usiadłam na kanapie, a Harry zajął się myciem naczyń, gdy skończył dosiadł się do mnie. Złapałam go za rękę i zapytałam o coś, co jest dla mnie dosyć ważne.
-Czy...czy my jesteśmy parą? -uśmiechnął się w geście zadowolenia.
-Tak sądzę. -musnął mój policzek.
Chwyciłam jego głowę tym samym zmniejszając dystans między naszymi twarzami. Przeniosłam ręce na jego kark, a on swoimi oplótł moją talię. Nasze usta połączyły się i zaczęły ze sobą współgrać. Przygryzł moją wargę na co zajęczałam, a on włożył swój język do mojego gardła. Jego język muskał mój i na odwrót. Cała dyszałam. Powoli unormowałam swoje oddechy. Usłyszałam jak mój telefon dzwoni, więc go odebrałam. Usłyszałam głos Ryan'a.
-Faith, gdzie ty jesteś? Jesteś już spóźniona pół godziny. -o kurwa, zupełnie zapomniałam, że to nie weekend. Sprawdziłam zegarek i faktycznie jestem spóźniona. Zwykle nie spóźniałam się aż tyle. Jak mogłam zapomnieć. W sumie po wczorajszych doznaniach, mogło mi wylecieć z głowy.
-Przepraszam, już tam idę.
-Mam nadzieję panno Karter. -musi być serio wkurzony, jeśli mówi na mnie po nazwisku. Obawiam się najgorszego. Spojrzałam na Harry'ego, który patrzył na mnie ze zmieszanym wzrokiem.
-Zdzwonili z pracy, jestem spóźniona i..
-Zaraz cię tam zawiozę, nie martw się. -przerwał mi Harry. Zaskoczyło mnie to, ale wiem, że jest wobec mnie opiekuńczy.
Dotarłam do pracy w mniej niż pięć minut. Pożegnałam się z Harry'm długim pocałunkiem. Weszłam do sklepu, a tam czekał na mnie rozwścieczony Ryan.
-Gdzieś ty była? Nie zdajesz sobie sprawy, że masz pracę?
-Ja.. Ja przepraszam.
-Dobra dzisiaj cały dzień będziesz sprzątać. Zasłużyłaś sobie na to. Zawsze przychodzisz spóźniona, wcześniej przymykałem na to oko. Ale uwierz mi, nie mogę pozwolić na takie zachowanie. Daję ci ostatnią szanse, jeśli jeszcze raz się spóźnisz, wylatujesz.
-Ale..
-Nie ma 'ale', bierz się do roboty i tak już dużo czasu zmarnowałaś.
Nie mogę w to uwierzyć. Serio mnie zwolni? Nie mogę na to pozwolić, potrzebuję tej pracy i tych pieniędzy.
czytasz=komentujesz :)
Dziękuję za ponad 3 tys. wejść kocham was ♥ Proszę o to rozdział, na który większość z was na pewno długo czekała. Co nie moje zboczuchy? Dobra ja też czekałam, aż w końcu zacznę go pisać. Nawet nie wiecie jak trudno się to pisze haha. Nie mam pojęcia jak mi to wyszło, oceńcie błagam, bo to ważne.
Macie tutaj aski Faith i Harry'ego i ich twittery http://ask.fm/Faith_unearthly https://twitter.com/Faithunearthly oraz zapraszam na fb.
Btw miesiąc temu zamówiłam szablon na bloga, mam nadzieję, że będzie za niedługo gotowy.
Jezu swietne !!! *-* pisz dalej szybko nexta <3
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta ♡ ciekawe co będzie dalej *.* nie umiem się doczekać .
OdpowiedzUsuńHej! Zastanawiasz się co zrobić, aby twój blog bardziej podobał się czytelnikom? Nie wiesz co można zmienić aby twoje opowiadanie było jeszcze lepsze? Zgłoś swojego bloga do Recenzji FanFiction. Twój blog zostanie oceniony, dzięki temu dowiesz się co możesz zmienić.
OdpowiedzUsuńZapraszam!
http://recenzujemy-fanfiction.blogspot.com/